Nie postanowiłem leżeć tydzień przed debiutem w maratonie, więc spędziłem weekend aktywnie. W Sobotę pobiegłem w biegu 5km w Sopocie PZU Bieg Nowych Idei, i wszystko byłoby cacy gdyby nie fakt, że trasę zobaczyłem dopiero na miejscu, jakoś podszedłem do tego biegu na spokojnie aczkolwiek z wielką chęcią złamania 21minut. Niestety gdy doszło do mnie, że część choć mała trasy to plaża wiedziałem że nie połamiemy dziś ani czasu tym bardziej nóg.