Ten weekend zapowiadał się bardzo ciekawie. Nie było tym razem w planie dwóch biegów typowych na nabijanie kilometrażówki ale w sobotę postanowiłem wziąć udział w charytatywnym teście coopera organizowanym przez Pomorze Biega we współpracy z Radiem Gdańsk.
sopot
Bieganie po tartanie
Grand Prix Trójmiasta ukończone
Dzień po półmaratonie w Łebie mieliśmy ostatnią trzecią edycję Grand Prix Trójmiasta, tym razem przyszedł czas na Sopot, więc i plaża. Tradycyjnie 8km po plaży ahhh po niej to się tylko fajnie chodzi lub na niej leży a jak tu biec. Na szczęscie pakiet odebrany 3 dni przed więc na spokojnie godzinke przed wyjechaliśmy z domu.
Tydzień przed debiutem w maratonie
Nie postanowiłem leżeć tydzień przed debiutem w maratonie, więc spędziłem weekend aktywnie. W Sobotę pobiegłem w biegu 5km w Sopocie PZU Bieg Nowych Idei, i wszystko byłoby cacy gdyby nie fakt, że trasę zobaczyłem dopiero na miejscu, jakoś podszedłem do tego biegu na spokojnie aczkolwiek z wielką chęcią złamania 21minut. Niestety gdy doszło do mnie, że część choć mała trasy to plaża wiedziałem że nie połamiemy dziś ani czasu tym bardziej nóg.
Wietrzny Sopot z życiówką
Tym razem przygotowałem się troszkę do tego półmaratonu. Kilka treningów w terenie w tygodniu ale i wcześniej na tyle pomogły, że dzień po nie odczuwam absolutnie nic w nogach. Godzina startu tego biegu była kosmiczna trochę bo 9 rano. Więc po g.7 rano wyjechaliśmy z dalekiej Gdyni by na miejscu być chwile po 8, i oczywiście kombinwać gdzie zaparkować, ale się udało. Na miejscu wiatr i zimno nas przywitał. Więc zrobiłem sobie rozgrzewkę po której naprawdę zrobiło się cieplej. Do startu jakoś zleciał czas, ludzi się zeszło i ruszyliśmy.